Pokaz historyczny

27 października o godz. 8.00 dla kl. IV-VIII rozpoczęła niecodzienna lekcja historii dotycząca powstań narodowych, zwłaszcza powstania styczniowego. Poprowadzili ją przedstawiciele grupy REKONSTRUKTO historii eksperymentalnej. Przewodnie hasło pokazu to słowa Romualda Traugutta: „Ja nie wiem, czy jest sens, wiem tylko, że jest mus”.

Prowadzący w bardzo ekspresywny, ciekawy sposób przedstawił sytuację polityczno – społeczną Rzeczypospolitej u kresu niepodległości oraz w I poł. XIX wieku, pokazując jej związek z próbami ratowania niepodległości na tle zróżnicowanych nastrojów Polaków wobec podjęcia walki czynnej z zaborcą.

Sprawą priorytetową było zorganizowanie wojsk powstańczych, w czym czynnie uczestniczyli nasi uczniowie. Brali udział w pokazie musztry i walk. Podkreślony został udział ludności cywilnej w zrywach narodowych, zwłaszcza kobiet, które przenosiły żywność, broń, ubrania, jak również opatrywały rannych.  W role kobiece wcieliły się nasze uczennice, przywdziewając stroje z epoki i próbując opatrywać rannych powstańców.

Uczniowie mogli zobaczyć kolekcję strojów, charakterystycznych dla omawianego okresu, broń białą, karabiny, którymi posługiwali się powstańcy, bagnety czy wyposażenie kosyniera.

Niestety powstania, jak wiemy,  zakończyły się klęską. Powstańcy poddawani byli przez władze rosyjskie licznym represjom. Jeden z uczniów odegrał rolę Sybiraka zakutego w kajdany, dźwigającego kulę na siarczystym mrozie w czasie zsyłek w głąb Rosji.

Pokaz zakończyła refleksja, związana z jakże cenną wartością, którą jest wolność. Tym, którzy oddali życie, pokazując, jak cenna była dla nich ojczyzna, my współcześni winniśmy pamięć. Drugą nauką płynącą z pokazu było to, iż wszelka broń służyć powinna do obrony, nie do ataku – w kontekście aktualnych problemów związanych z wzrostem zachowań agresywnych wśród dzieci i młodzieży.

Poznawanie historii w innowacyjnych, włączających warunkach, bardzo podobało się uczniom.